14,6K
Marchewkowe roladki schabowe to pomysł na przepyszny element obiadu! Smakują zarówno dzieciom, jak i dorosłym (w przypadku dzieci jest to sposób na podanie warzywa, jeśli nie są chętne jeść sałatek/surówek).
Po raz pierwszy przygotowałam je w ramach zabawy w testowanie przepisów innego użytkownika na portalu kulinarnym. Jolanta KG, która była aktywną testerką podczas testów moich przepisów stałą się bohaterem zabawy i to właśnie u Niej znalazłam przepis na te przepyszne roladki, popisowe danie :)).
Obecnie często do niego wracam, bo wszyscy w domu bardzo je lubimy.
Obecnie często do niego wracam, bo wszyscy w domu bardzo je lubimy.
Jedną sztukę przygotowałam bez nacierania schabu solą i pieprzem i podałam Córeczce na obiad – zjadła ze smakiem 🙂 w towarzystwie kilku frytek z piekarnika, bo takie właśnie upiekłam do tego obiadu 🙂
Było pysznie! A Joli dziękuję za tak świetny przepis i zgodę na publikację, bo jest warty pokazania go dalej :))
Oryginalny przepis na marchewkowe roladki schabowe TU.
PRZEPIS NA MARCHEWKOWE ROLADKI SCHABOWE
Składniki:
plastry schabu (ja zrobiłam 5, ale farszu wystarczyłoby na 8-resztę zjadłam:))
1 duża marchewka
1 średnia cebula
1/2 opakowania gęstej śmietany 18% (200g)
1 jajko
bułka tarta
olej do smażenia
sól
pieprz
Sposób przygotowania:
Schab rozbijamy jak na kotlety i nacieramy solą i pieprzem.
Marchewkę obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach, cebulę obieramy i drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i wsypujemy marchewkę. Podsmażamy chwilę, aby zmiękła i dodajemy pokrojoną cebulę. Gdy cebula lekko się zeszkli, wlewamy śmietanę. Całość mieszamy, doprawiamy pieprzem i solą. Odstawiamy do ostygnięcia.
Na rozbity schab nakładamy marchewkowy farsz. Zwijamy zgrabne roladki (można sobie pomóc spinając wykałaczką-ja tak zrobiłam lub obwiązując dratwą), panierujemy w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju na wolnym ogniu z obu stron na złoty kolor.
Jeśli roladki były spinane lub obwiązane, przed podaniem warto te elementy usunąć. Szczególnie wykałaczki, jeśli obiad będą jeść też dzieci (znam przypadek, gdzie nieszczęśliwie ktoś jedną przeoczył…).
13 komentarzy
Świetny pomysł 😉
Niestety nie mój 😉 ale cieszę się, że je wypróbowałam, są pyszne 🙂
Zrobilam i sa dobre,polecam
Bardzo mi miło 🙂 dziękuję i zachęcam do przesyłania zdjęć potraw wykonanych na podstawie przepisu z bloga 🙂 🙂
Bardzo apetyczne danie!!! Kolorowe i smaczne 🙂
Dziękuję 🙂 mam nadzieję, że Jolka przeczyta komentarze – na pewno się ucieszy 🙂
Muszą być przepyszne! Mięciutkie i pachnące:) Zapraszam serdecznie do mnie na KONKURS
Dokładnie 🙂 najbardziej mi się spodobało to jak moja Córcia zajadała się swoją roladką 🙂 jak przysiadła to nie odeszła aż skończyła 😀 nic nie zostało na talerzyku, nawet rączki oblizane :)))
Dziękuję za zaproszenie na konkurs, zaraz zerkam :))
super pomysł 😉 Wyglądają rewelacyjnie 🙂
Dziękuję 🙂 wygląd nadałam, ale przepisu nie wymyśliłam 😉
Aneta właśnie czytam 🙂 I bardzo miło, że moja potrwa się podoba. A Ty ją bardzo pięknie i apetycznie przygotowałaś 🙂
Jolu dziękuję jeszcze raz za możliwość ich udostępnienia 🙂 sama widzisz jak się podobają :)))
:):)