Cześć 🙂
Jeśli tu zaglądasz, to znaczy, że zainteresował Cię Kolorowy Przepisownik i chcesz się dowiedzieć, kto siedzi po drugiej stronie – bardzo się cieszę, mam na imię Aneta i też chętnie Cię poznam 😉
Kolorowy Przepisownik założyłam 11 września 2014 roku. Początkowy cel, jakim było zapisywanie przepisów głównie na własne potrzeby, taki „mój internetowy przepisownik”, przerodził się szybko w chęć inspirowania innych do rozwijania kulinarnych umiejętności, odkrywania nowych połączeń smakowych czy unowocześniania tradycyjnych przepisów.
Po ponad dwóch latach blogowania stałam się wielką pasjonatką fotografii (kulinarnej, ale nie tylko). Dziś śmiało mogę powiedzieć, że w tej chwili fotografia jest moją największą pasją i stale doskonalę umiejętności w tej dziedzinie. Kilka zdjęć w zakładce PORTFOLIO. A rozwój moich umiejętności doskonale widać w zakładce „Fotograficzny spis przepisów„.
Staram się, by przepisy na blogu były różnorodne – tak, aby każdy znalazł coś dla siebie.
Szukasz pomysłu na przystawkę, obiad, deser? A może jesteś młodą mamą, która chciałaby przygotowywać posiłki dla swojego Szkraba? Interesują Cię przepisy lekkie, zdrowsze, wegetariańskie lub wegańskie? Zajrzyj do odpowiedniej zakładki, na pewno coś sobie wybierzesz 🙂 .
Bardzo chętnie czytam wiadomości od Czytelników, którzy skorzystali z przepisu (do znacznej części otrzymuję zdjęcia – TU je zobacz [reszta na fan page] – to świetny motywator, dziękuję!). Dostaję też prośby i sugestie co do tego, na jaki przepis lub w jakiej tematyce przygotowywać – staram się sprostać zadaniu i w miarę szybko udostępniać wyczekiwane przepisy. I o takie wiadomości również Cię proszę – Kolorowy Przepisownik jest dla Ciebie, dlatego koniecznie pisz mi jakie przepisy chcesz tu widzieć i co mogę dla Ciebie przygotować 🙂 .
Od początku istnienia bloga publikuję przepisy w większości autorskie. Ale są też stare receptury z zeszytu Mamy lub innych źródeł.
Wiele z nich zostało opublikowanych w prasie, wyróżnionych na portalach kulinarnych oraz przyczyniło się do wygranej w konkursach. Zostałam także zaproszona na nagranie do programu „Przepis dnia” – relację z planu i odcinek z moim udziałem znajdziesz TUTAJ.
Krótko o mnie…
Od najmłodszych lat lubiłam pomagać Mamie w kuchni. Z czasem (jeszcze będąc dzieckiem) piekłam sama proste ciasta na niedzielę, gotowałam zupy… Pośród wielu sukcesów były też porażki, nawet na jakiś czas zdemotywowało mnie to do zaglądania w gary. Szczególnie w okresie szkoły i studiów, które łączyłam z pracą zawodową. Na szczęście ten etap dawno za mną i znów z przyjemnością eksperymentuję w kuchni, a nasze codzienne menu nie jest monotonne 🙂
Dziś jestem szczęśliwą żoną i mamą dwóch córeczek 🙂
Starsza (urodzona w marcu 2014) to mój nieodłączny pomocnik, nie ma takiej rzeczy, którą mogłabym zrobić bez niej, ale pozwalam jej na to – jest to jednocześnie czas spędzany razem i dobra zabawa 🙂
Młodsza (z lutego 2016) bardzo szybko dołączyła do siostry i teraz obie pakują mi się na kuchenny blat, gdy coś przy nim robię 😉 zorganizowałam im nawet specjalne miejscówki, a moja część robocza jest tylko dla mnie i przygotowywanego jedzenia 🙂
Jeśli ciekawią Cię nasze małe codzienności i kadry ze wspólnego gotowania, zapraszam do obserwowania mojego konta na INSTAGRAMIE – to tutaj jest najwięcej prywaty, śmiesznych sytuacji, zajawki najnowszych wpisów i projektów oraz backstage sesji kulinarnych (w większości na instastory – dodaj mnie do obserwowanych, by niczego nie przegapić).
Śledź mnie również na FACEBOOKU – bądźmy w stałym kontakcie.
Zawodowo natomiast zajmuję się zupełnie czymś innym, nie związanym z gotowaniem i to również jest branża, w której się rozwijam. Wbrew pozorom – praca nie jest nudna, wręcz przeciwnie 😉 trzeba się tu wykazywać bardzo dużą elastycznością, kreatywnością, ale też humorem 😉
Dziękuję za poświęconą chwilę na przeczytanie tej strony 🙂 teraz czas na Ciebie – jeśli masz ochotę, napisz mi w komentarzu lub wiadomości e-mail coś o sobie. Jak trafiłaś/łeś na mój blog i czego tu najczęściej poszukujesz, itp. Takie wiadomości bardzo mnie cieszą i motywują do działania. To miłe, gdy ktoś zauważy i doceni, że po drugiej stronie ekranu siedzi człowiek z krwi i kości, który tworzy treści dla innych – dla Ciebie.
2 komentarze
Świetny blog Anetko 🙂 Sympatyczna z Ciebie osoba 🙂 Bardzo podoba mi się zakładka Przepisy od A do Z 🙂
Ojej, dzięki 🙂 zarumieniłam się 🙂 a ta zakładka mi też się podoba, miała być od początku i tak się zeszło, że dopiero kilka dni temu stworzyłam 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Comments are closed.