2,2K
Spaghetti bolognese to danie, które przygotowuję bardzo często. Zazwyczaj w ten sam sposób (choć czasem modyfikuję składniki, jeśli czegoś nie mam lub coś innego mi zbywa). Dodatek marchewki nieco przełamuje kwaśny smak, dlatego zawsze ją dodaję.
Osobiście lubię, gdy sos bolognese jest dość gęsty, ale kto woli można zrobić trochę rzadszą wersję.
Tym razem podałam z typowym makaronem spaghetti, ale tak naprawdę najbardziej lubię przygotowywać sos bolognese z makaronem tagliatelle! Też długi, ale gruby makaron cudownie oblepia się pysznym, bolońskim sosem i nabiera intensywnego smaku i aromatu! Uwielbiam!
Składniki:
1/2 kg mięsa mielonego
2 świeże pomidory (można użyć też z puszki)
1 papryka czerwona
1 marchewka
1 czerwona lub biała cebula
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
1 łyżeczka słodkiej papryki
szczypta ostrej papryki
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Mięso mielone podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu, dodajemy posiekaną cebulę i marchewkę startą na drobnych oczkach. Razem dusimy kilka minut. W tym czasie pomidory (pozbawione skórki) i paprykę kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię. Dodajemy koncentrat pomidorowy, podlewamy odrobiną gorącej wody i razem dusimy do miękkości. Pod koniec przyprawiamy.
Podajemy z ugotowanym makaronem spaghetti lub tagliatelle (chociaż z każdym smakuje doskonale).
6 komentarzy
Bardzo lubię spaghetti, ale zwykle nie dodaję do niego marchewki, muszę wypróbować ten sposób 🙂
Polecam 🙂 podnosi walory smakowe!
Pyszna propozycja. Spaghetti to także nasze ulubione danie,ja do sosu czasem dodaję starte pieczarki i pokrojone w małą kostkę ogórki kiszone.
Dzięki za pomysł! U nas taki sos też by się przyjął :)))
Pierwsze słyszę o papryce w bolońskim sosie do spaghetti 😉 ale to kwestia gustu w sumie. Ale odkąd odkryłam marchewkę jako dodatek do tego sosu – zawsze dodaję 🙂
Ja za to dziś uczciłam światowy dzień makaronu jednogarnkowym spaghetti;)
Papryka w sosie spaghetti to genialny dodatek 😉 nadaje trochę posmaku, wyrazu 😉 i ciut słodyczy, choć mniej niż marchewka 😀 ja z marchewką uwielbiam ten sos! I z papryką też 😉