Babeczki śmietankowe do koszyczka są doskonałe – w smaku mocno śmietankowe, puszyste i wilgotne. A to wszystko za sprawą odpowiedniej kolejności przygotowania ciasta. Całość jest bardzo prosta, wymaga jednak odrobiny cierpliwości, bo raz, że mąkę dodajesz tak jak przy biszkopcie (stopniowo, porcjami), a dwa tłuszcz trzeba wmieszać w ciasto jak przy drożdżowym – długo i energicznie wyrabiając (łyżką). Ale za to masz gwarancję sukcesu 😉
Babeczki śmietankowe do koszyczka nadają się doskonale, w każdym koszyczku kawałek ciasta powinien się znaleźć (przynajmniej w naszym regionie jest taka tradycja). W takiej mini wersji zbyt szybko się nie zeschnie, a i wygląda pięknie, oryginalnie. Jeśli nie masz takich foremek z kominkiem, użyj zwykłych foremek na muffinki (nawet papierowych papilotek) – też się sprawdzą. Specjalnie piekąc je użyłam różnych foremek i pokazuję je na zdjęciu.
Nie tylko do koszyczka
No i na koniec – święta świętami, ale takie babeczki “w rączkę” to też fajna opcja na wszelkie kinder party, urodziny w przedszkolu. Sprawdzą się również na szkolny kiermasz, gdzie sprzedawane są wypieki przyniesione przez rodziców. Nie ma mas, nic się nie brudzi, więc dla dzieci szybka, słodka przekąska na tego typu okoliczności w sam raz. Tak samo jak na niedzielę do kawy czy nagłą zachciankę. Po przy tym super smaku to i wykonanie szybkie 😉
PRZEPIS NA BABECZKI ŚMIETANKOWE DO KOSZYCZKA
Składniki na +/- 16 sztuk babeczek:
4 jajka
1 szkl. mąki pszennej
100 g masła
1/2 szkl. cukru
1 budyń śmietankowy (proszek)
1 aromat o zapachu śmietankowym
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania:
Masło rozpuść nad kąpielą wodną i lekko przestudź.
Białka oddziel od żółtek i ubij na sztywną pianę, pod koniec utrwalając cukrem. Cały czas miksując na najniższych obrotach dodawaj po jednym żółtku i miksuj tylko do uzyskania jednolitej masy. Mąkę z proszkiem do pieczenia i proszkiem budyniowym przesiej do osobnego naczynia. Dodawaj do ciasta po 1-2 łyżki oprószając po wierzchu i po każdej porcji wmieszaj łyżką od dołu do góry – dokładnie tak, jak przy biszkopcie, porcjami i napowietrzając masę.
Do gotowej masy wlej aromat śmietankowy i cienką strużką wlewaj rozpuszczone masło, i cały czas mieszaj – tu z kolei zasada jak przy drożdżowym, czyli mieszaj, aż ciasto wchłonie cały tłuszcz.
Oba zabiegi mają na celu uzyskanie puszystych, wręcz puchatych babeczek!
Gotową masę ponalewaj do wysokości 3/4 foremek – z kominem lub na muffinki i piecz około 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni (do ładnego zrumienienia).
Edycja z dn. 28.03.2018 r.: Zapomniałam dopisać, że ja nad babeczkami wstawiłam pustą blachę piekarnikową. Niestety w moim piekarniku grzałki zaczęły nierównomiernie się nagrzewać i jedna nie dopiekała równo. Taki zabieg to sposób na równomierne upieczenie, bo inaczej rozchodzi się powietrze wewnątrz piekarnika. Po jednym z komentarzy nasunęła mi się myśl, że przy pieczeniu bezpośrednio pod grzałkami czas pieczenia może być krótszy – trzeba obserwować stopień zrumienienia.
Zajrzyj też po przepis na:
Babka marmurkowa majonezowa
Babka majonezowa
Muffinki “zajączki” z ricottą i kremem śmietankowym
Inne muffinki na słodko
Babka wielkanocna – najszybsza!
12 komentarzy
Jak duzy ten budyn, Ile g?
Mój miał 40 g 😉
Witam
A próbowała Pani upiec z tego przepisu jedna duża babkę?
Z tego przepisu rok temu piekłam, ale też małe babeczki. Jestem przekonana, że i duża się uda, po warunkiem, że wykonanie będzie dokładnie takie samo – czyli ubicie białek, utrwalenie cukrem dodając partiami aż się rozpuści, dodawanie mąki małymi porcjami i wmieszanie jej jak do biszkoptu. Dodając cukier czy mąkę za jednym zamachem niszczy się struktura białek i ciasto traci swoją puszystość. Tak samo dalej – dodanie tłuszczu na sam koniec ma swoje znaczenie i trzeba go dobrze mieszać, tak jak się wyrabia w cieście drożdżowym aż ciasto go wchłonie. Dodany za wcześnie, za szybko lub niedokładne wymieszanie spowoduje, że ciasto będzie za twarde, ciężkie, gliniaste i może zepsuć całą pracę. W tym cieście sukcesem jest brak pośpiechu 😉 i zachowanie etapów przygotowania.
Hallo,
ile babeczek wychodzi z jednej porcji?
Mniej więcej 16 – zaraz dopiszę w przepisie, bo zapomniałam 😉
Doskonały pomysł na wielkanocny stół. Nie tylko apetyczne ale też bardzo dekoracyjne.
Dziękuję, zgadzam się z jednym i drugim 😉
Zrobiłam ale zrobiły się twarde 🙁 30-35 to za długo w moim przypadku, szkoda, spróbuję następnym razem 25 min.
Być może zależy od grubości foremek lub tego na czym będą stały (u mnie na grubej brytfannie), ale zapomniałam w przepisie dodać jeszcze jedną rzecz, którą zaraz uzupełnię – nad babeczki wstawiłam pustą blachę, być może dlatego nie wysuszyły się nadmiernie (ostatnio nad wszystko wstawiam, bo nierówno grzeją mi grzałki i prawa strona byłaby rumiana, a lewa blada jak ściana, wyjęcie upieczonych mogłoby spowodować opadnięcie tych, które potrzebowałyby jeszcze czasu).
Już lecę to dopisać! I mam nadzieję, że następne wyjdą mega! 🙂
Dziś trafiłam tutaj dzięki instagramowi, bardzo się cieszę bo z samego rana udało mi się upiec jeszcze babkę i kilka babeczek do koszyka z powyższego przepisu:) Zawsze miałam problem z babkami no mam taką małą foremkę i zazwyczaj ze standardowych przepisów ciasta jest o wiele za dużo. Tu wyszła piękna babeczka, chrupiąca na zewnątrz, puszysta w środku i 3 małe babeczki do koszyka. Przepis prostu, szybki i bardzo smaczny. Dziękuję i samych dobroci na świątecznym stole 🙂
Niesamowicie miło mi to dziś czytać :))) co prawda nieco po czasie ;P ale ważne, że ktoś z zadowoleniem skorzystał z przepisów 😉 nie pozostaje mi nic innego jak… zaprosić po więcej 😀 pozdrawiam jeszcze świątecznie 😉