Sałatka z kurczakiem, ananasem i prażonym słonecznikiem to propozycja lekko na słodko, a ja lubię takie. Prażony słonecznik robi tu super robotę! W przygotowaniu sałatka jest bardzo szybka, bo choć trzeba usmażyć mięso, to stygnie ono podczas przygotowywania reszty. Można też usmażyć dzień wcześniej, a potem tylko wszystko do miski i sałatka gotowa do wjazdu na stół. Kurczaka można zastąpić też innym mięsem (np. indykiem) lub wędliną (polędwica sopocka, szynka, kabanosy, itp.). Polecam też jako posiłek do pracy, jest bardzo sycąca.
Moja Mama tą sałatką była zachwycona i jednogłośnie uznałyśmy, że trzeba ją powtórzyć już na Święta. Koniecznie! Zastanawiam się tylko czy jeszcze do niej nie dodać czerwonej cebuli 😉 tak dla urozmaicenia koloru 😉
A Ty jakie sałatki przygotujesz na Wielkanoc? Może mnie zainspirujesz? 😉
SAŁATKA Z KURCZAKIEM, ANANASEM I PRAŻONYM SŁONECZNIKIEM
Składniki:
1 pierś z kurczaka
1 puszka ananasa
1 puszka kukurydzy
1 słoik selera konserwowego
1/2 szkl. ziaren słonecznika
1 łyżeczka przyprawy do kurczaka
2 łyżki majonezu
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Pierś kurczaka umyj, osusz (np. przy pomocy ręcznika papierowego) i pokrój w kostkę (usuwając przy okazji błony, jeśli tak jak ja ich nie lubisz). Gotowe mięso obsmaż na łyżce oleju rzepakowego z przyprawą do kurczaka, solą i pieprzem. Odcedź z tłuszczu i zostaw do ostudzenia.
Ziarna słonecznika wrzuć na gorącą, suchą patelnię i praż na rumiano (trzeba cały czas mieszać, by równo uprażyć i nie spalić). Ostudź (ja studzę w osobnej misce/na talerzu, by od ciepła patelni nie zrumienił się aż za bardzo).
Ananas odsącz z syropu i pokrój w kostkę (można też kupić krojony – tak zrobiłam przy tym przepisie). Kukurydzę i seler również odsącz z zalewy.
Do miski przełóż usmażone kawałki mięsa, dodaj pozostałe składniki i wymieszaj z majonezem. Można też dodatkowo doprawić solą i pieprzem według własnego smaku.
RADA: Jeśli sałatkę przygotowujesz dla gości, majonez dodaj na sam koniec, tuż przed postawieniem na stół – najlepiej prezentują się potrawy świeże, a majonez ma tendencję do żółknięcia.
1 Komentarz
Bardzo często robię taką sałatkę na jakieś imprezy, ale nie pomyślałam nigdy, żeby dosypać trochę słonecznika. Super rozwiązanie! 🙂