Kanapkowe pasty to coś, co doskonale pamiętam z dzieciństwa. Często robiliśmy takie sami (noo może z lekką pomocą Mamy, np. w ugotowaniu czegoś), najczęściej były to pasty jajeczne, bardzo często z drobno pokrojoną wędliną. I do dziś niektóre robię – zwykle wieczorem, by były na rano gotowe, ale one nie zajmują wiele czasu, więc robię też rano. Pasta jajeczna z wędzonym twarogiem i rzodkiewką to mój najnowszy wynalazek. Całkiem niedawno poznałam jak smakuje wędzony twaróg i przygotowałam z nim pierogi z soczewicą – tu znajdziesz przepis. Zafascynowana smakiem kupuję go teraz częściej i kombinuję z nowymi potrawami.
W tym przepisie wędzony twaróg (jeśli nie masz lub nie lubisz) możesz zastąpić zwykłym, najlepiej półtłustym. Ale szczerze polecam użycie właśnie wędzonego – nadaje zupełnie innego wyrazu znanym smakom. Pasta jajeczna z wędzonym twarogiem i rzodkiewką + szczypiorkiem doskonale sprawdza się do kanapek z dowolnym pieczywem. A jak pokroisz składniki nieco grubiej i pokruszysz twaróg, powstanie Ci pyszna sałatka! 😉
Podane ilości składników to tylko przykładowa propozycja – można je dowolnie modyfikować i raz dać więcej jajek, a innym razem rzodkiewki czy twarogu. Polecam jednak doprawienie większą ilością pieprzu – tak, by nie było za ostro, ale też, żeby można było go delikatnie wyczuć. Tak podkręcona jest moim zdaniem lepsza (przetestowałam na małej ilości, bo resztę jadły ze mną dzieci).
Zarówno jako pastę, jak i sałatkę możesz zapakować do lunchboxa i przygotować sobie pyszne śniadanie w pracy.
PASTA JAJECZNA Z WĘDZONYM TWAROGIEM I RZODKIEWKĄ
Składniki:
6-7 jajek ugotowanych na twardo
8 rzodkiewek
250 g twarogu wędzonego
1 pęczek szczypiorku
1 łyżka jogurtu naturalnego (użyłam typu greckiego)
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Obrane jajka ugotowane na twardo drobno posiekaj i wrzuć do miski. Rzodkiewki umyj, odetnij końcówki i również drobno pokrój, dodaj do jajek. Szczypiorek opłucz, otrzep z nadmiaru wody (lub osusz ręcznikiem papierowym) i posiekaj – wrzuć do miski. Dodaj wędzony twaróg, jogurt naturalny, wstępnie dopraw do smaku i wszystko razem wymieszaj widelcem – jednocześnie rozdrabniając twaróg. Przy okazji takiego działania jeszcze bardziej rozetrą się jajka i całość nabierze konsystencji pasty.
Tak jak w opisie – przy pokrojeniu w nieco grubsze kawałki i wkruszeniu twarogu z tych samych składników możesz zrobić sałatkę.
Zapraszam też po przepisy na inne pasty, które znajdziesz na blogu:
Pasta jajeczna z zieloną soczewicą, chrzanem i ogórkiem kiszonym
Pasta ze słonecznika i suszonych pomidorów
Pasta twarożkowa z rzodkiewką i cebulą
Pasta z tofu z zielonym groszkiem i bazylią

4 komentarze
W życiu nie jadłam wędzonego twarogu. Gdzie to w ogóle kupujesz?! Pasta wygląda pysznie, na głoda oglądam i zaraz obliżę monitor 🙂
Hahaha tylko potem go umyj, bo źle Ci będzie zdjęcia do przepisów wybierać 😀 dzięki 😉
A twaróg kupiłam w Lidlu 😉 ale jeszcze kilka firm ma i można dostać w różnych marketach.
Mmm, musiała smakować bosko! Uwielbiam pasty jajeczne, a takiej jeszcze nie próbowałam 🙂
Bardzo, bardzo polecam 😉 prosta pasta w innym wydaniu i smakuje mega pysznie! 🙂