Najlepsze ciasto z malinami jakie kiedykolwiek jadłam! 🙂 rozkosz dla podniebienia 😉 pisząc tutaj – zajadam popijając kawą 🙂 pierwszy raz upiekłam w tym roku i nadal nie mam go dość, co się skończy robię nowy 🙂 jakie jest? Nie za słodkie, lekko kwaskowe, kremowe, kruche i delikatne 🙂 i właśnie dlatego nazwałam je malinowa rozpusta 😉
Zresztą – co ja będę go zachwalać – przekonaj się, a nie pożałujesz 😀
Do wykonania można też użyć mrożonych malin – oczywiście je wcześniej rozmrozić, żeby ociekły z wody.
CIASTO MALINOWA ROZPUSTA
Składniki:
Ciasto:
3 i 3/4 szkl. mąki pszennej
1 i 3/4 kostki masła (82% tłuszczu) w temp. pokojowej
7 łyżek cukru
8 żółtek
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Malinowy mus:
8 białek
1 szkl. cukru
3 budynie o smaku malinowym
Dodatkowo:
1 koszyczek świeżych malin – opłukanych i osuszonych
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy cukier, żółtka i masło. Zagniatamy ciasto i dzielimy je na dwie części (40% i 605). Mniejszą wkładamy do zamrażarki, a większą do lodówki.
Po 20 minutach wyjmujemy większą część, rozwałkowujemy i za pomocą wałka przenosimy na blaszkę (25×36) wyłożoną papierem do pieczenia. Dopasowujemy do spodu formy.
Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni (opcja góra-dół bez termoobiegu) – do zrumienienia. Studzimy.
Za pomocą miksera ubijamy pianę z białek, dodajemy cukier i miksujemy do rozpuszczenia – około 3-4 minuty. Następnie wsypujemy budynie i miksujemy jeszcze 4-5 minut na wolnych obrotach.
Powstałą piankę wykładamy na przestudzony spód i wciskamy maliny, dość ciasno obok siebie.
Z zamrażarki wyciągamy pozostały kawałek ciasta i ścieramy na tarce o dużych oczkach na kruszonkę, rozsypujemy na cieście. Gotowe ciasto pieczemy 40-45 minut. Musimy zwracać uwagę na kruszonkę – jeśli zbyt mocno się podpieka przełączamy na samą grzałkę dolną (ja mniej więcej w połowie pieczenia przełączyłam).
Przed krojeniem należy całkowicie wystudzić.
5 komentarzy
Właśnie kosztuję mojego wypieku według Pani przepisu i jestem zachwycona! Efekt smakowy ale i wizualny przeszedł moje oczekiwania!Mam nadzieję, że moi jutrzejsi goście również będą zadowoleni! Dziękuję! Będę tutaj częstym gościem 🙂
Ogromnie mi miło czytać taką opinię! ???? +1000 w motywacji do dalszego prowadzenia bloga ?
Jeśli mogę, chciałabym prosić o zdjęcie wypieku na maila: kolorowyprzepisownik@gmail.com – dodam je do galerii ?
Pozdrawiam i dziękuję za pozostanie ze mną w tym miejscu ???
Zdjęcia poszły na maila 🙂
Pani Aneto, czy można zamiast świeżych malin, dodać mrożone? Czy jednak jak puszczą wodę to coś się może popsuć?
Nie próbowałam z mrożonymi… Ale myślę, że wszystko będzie ok, tylko proszę je rozmrozić przed pieczeniem ciasta. W przepisie piankę “trzymają” aż 3 budynie, więc powinno to wystarczyć. Ewentualnie może Pani dodać dodatkową płaską łyżkę mąki ziemniaczanej, dla pewności, by lepiej utrwalić masę (wtedy może zaryzykowałabym z owocami bez rozmrażania).