Podgrzybki marynowane w occie to dla niektórych idealna, imprezowa przekąska pod wódeczkę… 😉 dla mnie niekoniecznie – wolę je zajadać bez alkoholu 😛
Marynata, którą znajdziesz w przepisie to receptura ze starego zeszytu mojej Mamy. Ale ciut zmieniona – w przepisie była woda z octem pół na pół, ale ja uważam, że wtedy są za mocne, dlatego ciut zmieniłam proporcje. Nie mam tam też podanej ilości grzybów na tą ilość marynaty, a swoich nie ważyłam – podaję mniej więcej (na oko oceniając ilość, jaką przerabiałam). Zresztą ilość marynaty zależy też od wielkości grzybów – ile jej wejdzie pomiędzy grzyby (do jednego słoiczka niewiele), mi jej ciut zostało.
W tym roku grzyby obrodziły, jest ich naprawdę całe mnóstwo, dzięki czemu mamy spory zapas suszonych, a i kilka słoików marynowanych udało mi się zrobić, bo tych zapasy dawno z piwnicy wyszły. Amatorów na takie w domu niewielu, nawet mąż nie przepada za octowymi przetworami… Za to ja lubię, więc można powiedzieć, że to zapasy dla mnie 😛
Podgrzybki marynowane w occie – jakie wybierać?
Nie wiem jak Ty uważasz, ale moim zdaniem najsmaczniejsze, wręcz genialne wychodzą te malutkie, drobniutkie, młodziutkie podgrzybki! 🙂 w tym roku właśnie do takich okazów mam szczęście i takich nazbierałam najwięcej, dlatego podczas przebierania i oczyszczania odkładałam je osobno właśnie do zamarynowania. Większe (i trochę małych – wszystkich nie wrzuciłam do słoików) poszły do suszenia, a część też do mrożenia. I to nie koniec zbiorów, mam nadzieję 😉
W tym miejscu wspomnę, że z tego przepisu możesz zrobić nie tylko podgrzybki marynowane w occie, bo marynata nadaje się doskonale także dla innych grzybów – prawdziwki, maślaki czy opieńki będą równie dobrze smakowały. Właśnie – opieńki… Niektórzy nie jedzą, a ja uwielbiam, ale takie malutkie! Marynowane są przepyszne 🙂
PRZEPIS NA PODGRZYBKI MARYNOWANE W OCCIE
Składniki:
1,5 kg młodych podgrzybków
1 łyżka soli
1 łyżka soku z cytryny
Marynata:
500 ml wody
350 ml octu 10%
3 cebule
1 czerwona papryka
3 łyżki soli
3 łyżki cukru
10 ziaren ziela angielskiego
7 liściu laurowych
10 ziaren pieprzu
Sposób przygotowania:
Marynata:
Do garnka wlej wodę, ocet, wrzuć przyprawy. Dodaj obrane ćwiartki cebul i kawałki papryki oczyszczone z gniazd nasiennych. Całość gotuj pod przykryciem przez około 5-7 minut od momentu zawrzenia. Zostaw do ostudzenia. Wyjmij cebulę i paprykę (nie trzeba wyrzucać, można zjeść;)).
Podgrzybki dokładnie oczyść, przebierz odrzucając zepsute lub robaczywe (nawet młode, małe grzybki mogą mieć sporo robaków) i opcjonalnie odetnij ogonki (ja tak robię, ale nie jest to konieczne-wykorzystuję je potem do sosu na obiad). Przebrane grzyby opłucz dokładnie pod bieżącą wodą, najlepiej zrobić to na sicie. Ja dodatkowo przed płukaniem przez 3-5 minut moczę je w wodzie, by ewentualny pozostały brud się odmoczył i potem dobrze wypłukał.
Tak przygotowane podgrzybki wrzuć do garnka z wodą – wody tyle, by tylko je przykryła, wlej sok z cytryny (zapobiegnie ich czernieniu-grzybki zachowają kolor) i zagotuj. Tu uważaj, bo pierwsza woda będzie z pianą (resztą brudu) i wykipi, brudząc kuchenkę. Pilnuj tego momentu, by zebrać pianę i oszczędzić sobie roboty ze sprzątaniem 😉 Po 1-2 minutach gotowania odcedź grzyby z wody, przepłucz świeżą wodą, by pozbyć się całkowicie reszty brudu, zalej nową wodą i ponownie zagotuj. Tu jest moment na osolenie wody (solę dopiero tę drugą). Gotuj około 5-7 minut i ponownie odcedź na durszlaku.
Dokładnie umyte, wyparzone słoiki napełniaj grzybami tak do 7/8 wysokości (ja nakładam max poniżej gwintu-tak zrobiłam te ze zdjęcia, ale zazwyczaj do załamania w słoiku), zalej zalewą, wytrzyj do sucha gwint i zakręć czystą, suchą przykrywką. Przygotowując słoiki pamiętaj, że po obgotowaniu objętość grzybów znacznie się zmniejszy, dlatego nie szykuj ich zbyt wielu zostanie Ci około połowa objętości, którą widzisz przed gotowaniem.
Gotowe słoiki pasteryzuj około 5-7 minut w garnku ze ściereczką na dnie (wody tyle, by nie dochodziła do przykrywek). Zostaw do ostudzenia.
A czy Ty masz swój sposób na marynowanie grzybów? Podziel się nim ze mną w komentarzu!