Piernikowa chatka to chyba najpiękniejsza ozdoba na Boże Narodzenie – nie tylko pięknie i okazale się prezentuje, ale też roztacza absolutnie cudowny, korzenny aromat, który wspomaga tworzenie świątecznego nastroju. Odkąd zrobiłam po raz pierwszy, przygotowuję co rok – zmieniam tylko projekt szablonu.
Ja szablony robię sama (co pewnie widać:)), ale każdy następny wychodzi mi coraz ładniejszy 🙂 a bardzo lubię właśnie tą różnorodność, którą daje samodzielne rysowanie każdego elementu. Zajmuje mi to trochę czasu, bo do architekta mi bardzo daleko 😉 ale jakoś daję radę, a czasem pewne rozwiązania podpowiada mi mąż. Na piernikową chatkę można pobrać gotowy szablon (w sieci są dostępne do wydruku), ale naprawdę polecam zaprojektować go samemu, decydując o nawet najmniejszym szczególe.
Taka własnoręcznie przygotowana piernikowa chatka jest najlepszym stroikiem też z tego powodu, że wykonany własnymi rękoma. I chowają się przy nim wszystkie sklepowe ozdoby. A po Świętach można ją zjeść :).
Zachęcam też do przygotowania piernikowej chatki na prezent 🙂 z moich już niejedna osoba się ucieszyła 🙂
PIERNIKOWA CHATKA – JAK WYKONAĆ?
Schłodzone wałkujemy na grubość około 4mm (można delikatnie podsypywać mąką) i wycinamy elementy chatki i dodatkowych ozdób (szablon rysujemy sami na kartce, ale można też ściągnąć gotowy wzór). Z reszty ciasta wałkujemy blat, do którego przykleimy naszą chatkę. Poszczególne elementy układamy na papierze do pieczenia (uważając, aby się nie zniekształciły) i pieczemy około 10-15 minut w 180 stopniach (małe części pieczemy oddzielnie i krócej, większe razem i ciut dłużej). Studzimy.





8 komentarzy
śliczna:)
Dziękuję 🙂 ale do ideału jeszcze daleko… może kiedyś dojdę do perfekcji 😉
Super, każdy domek jest piękny i wyjątkowy! 🙂 Przy sklejaniu mojego miałam tyle nerwów, że zapomniałam o fotografowaniu. :))
Przy sklejaniu to i ja nie zrobiłam żadnego zdjęcia 🙂 ale nie z braku cierpliwości tylko rąk 😀 sama kleiłam i musiałam jednocześnie podtrzymywać ścianki i elementy 🙂
Ale każdemu polecam zrobić taką jadalną dekorację świąteczną – nawet dla ćwiczenia cierpliwości 🙂
Bardzo fajna chatka:) Trzymam kciuki za wygraną..:)
Dzięki 🙂 może chociaż raz jeden w życiu coś wygram 🙂 oby 🙂
Wyszedł Ci zachwycający! Podziwiam 🙂
Dziękuję 🙂