Gdy o piknik zapytałam Zuzię i co by chciała, by jej przygotować do zjedzenia na dworze odpowiedziała, że pizzę! 🙂 lubi, choć muszę przyznać, że tylko domową, bo już dwa razy miała okazję w pizzerii i po jednym kęsie rezygnowała, a w domu prosi o nią w każdą niedzielę. Dlatego pomysł rollsów wydał mi się najlepszy – raz, że domowe, dwa, że miała być pizza i smak został zachowany, a trzy – dziewczynki naprawdę je jadły na dworze i to był świetny wybór, bo nawet się nie ubrudziły. A jak pięknie pomagały w fotografowaniu (w tym podjadając produkty z kadru:D).
PRZEPIS NA MUFFINROLLSY O SMAKU PIZZY
![]() |
Muffinrollsy o smaku pizzy |
![]() |
Muffinrollsy o smaku pizzy |
![]() |
Muffinrollsy o smaku pizzy |
4 komentarze
Że też ja je zobaczyłam o 3.30… no przecież nie pójdę jeść,a tak mi się zachciało 😀
Świetne muffiny i piękne zdjęcia 🙂
A co Ty robiłaś o tej porze przed komputerem, Kobieto?! 🙂 😀
P.s. Dzięki, ja ostatnią zjadłam jakoś po północy 😛 😉
Świetny przepis 😉
Dziękuję 😉 super, że się podoba! 😀