Strona główna Kategorie przepisówPieczywo Chleb z pestkami dyni i płatkami owsianymi

Chleb z pestkami dyni i płatkami owsianymi

dodane przez Anett
Pyszny chlebek, idealny na śniadanie i zdrowy, bo domowy. Dawno już nie piekłam, ale okres jesienno-zimowy sprzyja wypiekaniu domowego chleba. Choćby po to, by w coraz bardziej chłodne, wręcz zimne dni nie zrywać się do sklepu po świeże pieczywo, a piekarnikiem rozgrzać trochę w domu 😉
Po upieczeniu gorący chleb dobrze jest posmarować wodą (skórka będzie bardziej chrupiąca).
Kroimy dopiero po wystudzeniu (ja do zdjęć pokroiłam jak zwykle jeszcze ciepły, a ten akurat dopiero po wystudzeniu dobrze się kroił w równe kromki).
Wzorem ubiegłego roku chleb zgłaszam do akcji ZORRY, ponieważ na 16 października przypada Światowy Dzień Chleba. Ja co prawda swój upiekłam już kilka dni temu, ale z myślą o dzisiejszej jego publikacji, bo zwyczajnie nie dam rady upiec dziś świeżego…
Z zeszłorocznego byłam zdecydowanie bardziej dumna, bo upiekłam właśnie w dniu „święta chleba” po raz pierwszy w życiu, eksperymentalnie – udanie 🙂 ale zapewniam, że ten także Wam posmakuje!

Składniki:
4 szkl. mąki (może być więcej jeśli płyny będą tego wymagały)
15 g świeżych drożdży
2 i 3/4 szkl. ciepłego mleka
1 jajko
1 łyżeczka soli
1 płaska łyżeczka cukru
1 łyżeczka bazylii suszonej
3 łyżki płatków owsianych
2 łyżki otrąb pszennych
garść pestek dyni
Sposób przygotownia:
Do miski przesiewamy mąkę, robimy dołek, wlewamy do niego 2/3 szkl. ciepłego mleka, wsypujemy cukier i wkruszamy drożdże. Delikatnie mieszamy i odstawiamy na kilka minut, by drożdże zaczęły pracować.
W pozostałym ciepłym mleku namaczamy płatki owsiane i otręby.
Gdy drożdże się spienią dodajemy wszystkie pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto.
Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ja ułożyłam od razu na blasze wyłożonej papierem i postawiłam na stole przy grzejniku).
Wyrośnięty bochenek smarujemy mlekiem i przyklejamy pestki dyni.
Pieczemy około godzinę w 180 stopniach.

World Bread Day 2015 (October 16)

Inne propozycje dla Ciebie

9 komentarzy

Lena 16 października 2015 - 09:07

Wspaniały bochenek:)

Reply
admin 16 października 2015 - 22:24

Dziękuję 🙂

Reply
Anonimowy 16 października 2015 - 11:59

Witam 🙂 Mam kilka pytań do przepisu z 30 listopada 2014 roku na piernik (bez leżakowania). Po pierwsze czy kawa zbożowa ma być rozpuszczalna? Po drugie czy sodę, kawę zbożową, mleko i jajka dodajemy do rozgrzanego – rozpuszczonego masła z cukrem, miodem i powidłami, czy tę masę należy najpierw przestudzić zanim dodamy pozostałe składniki? Pytanie trzecie – na ile dni przed Bożym Narodzeniem można zrobić taki piernik? Pierwszy raz będę robić jakiekolwiek ciasto i od razu rzucam się na głęboką wodę czyli na piernik, dlatego będę wdzięczna za odpowiedzi 🙂 Pozdrawiam – Kasia 🙂

Reply
admin 16 października 2015 - 22:22

Witam 🙂
Cieszę się, że zdecydowała się Pani na mój piernik 😉 (choć w zasadzie nie mój, bo ja ten przepis dostałam;)). Nie jest trudny w wykonaniu, dlatego na pewno się uda! 🙂 a po upieczeniu będzie mi miło, gdy dostanę zdjęcie na maila 😉
Na pytania odpowiem w tym miejscu, ale też skopiuję oba komentarze do przepisu, o który Pani pyta 🙂
1) Kawa zbożowa – ja dałam rozpuszczalną, ale też nie spotkałam innej 😉
2) Soda, kawa zbożowa, mleko i jajka – dodawałam od razu po zdjęciu z palnika. A właściwie to chwilę po, bo musiałam sobie po nie sięgnąć do poszczególnych szafek 🙂 w każdym razie do gorącej, ale nie wrzącej masy i należy bardzo energicznie mieszać, żeby dobrze się składniki połączyły.
3) Ten piernik nie wymaga leżakowania, a więc nie trzeba piec go na długo przed Świętami jak w przypadku pierników staropolskich. Ja piekę dzień przed Wigilią lub w dzień Wigilii z rana, przekładam po kilku godzinach, czyli gdy jest mocno ostudzony i będzie dobrze się kroił. Po przełożeniu od razu polewa i czeka sobie do Bożego Narodzenia, bo u nas dopiero wtedy jemy słodkie 🙂 będzie miękki i aromatyczny – zapewniam 🙂
Gdyby jednak upiec go, np. na trzy dni przed Świętami to polecam przełożenie i polewę zrobić jednak na kilka godzin przed podaniem. Żeby się konfitura nie zepsuła na przykład, bo i tak się może zdarzyć jeśli nie będzie przechowywany w odpowiednio chłodnym miejscu…

Reply
Anonimowy 17 października 2015 - 13:27

Serdecznie dziękuję za odpowiedzi 🙂 U mnie w domu zawsze się kawę zbożową parzyło i przelewało przez sitko, stąd moje pytanie 🙂 Poza tym moja rodzina piecze ciasta dzień przed i słodkie też jemy dopiero w Boże Narodzenie, dlatego wolałam się upewnić 🙂 Jeszcze raz dziękuję za informacje i proszę trzymać kciuki, bo to będzie mój debiut 🙂 Pozdrawiam Kasia 🙂

Reply
Smakołyki Asi 18 października 2015 - 19:53

Wspaniały chlebuś 🙂 wystarczyło by mi tylko jeszcze masełko i nic więcej 😉
Pozdrawiam 🙂

Reply
admin 18 października 2015 - 21:55

Dzięki Asiu za opinię – dokładnie, masło wystarczy 🙂

Reply
zorra 26 października 2015 - 12:19

I love the "juicy" crumb! One slice for me, please!

Reply
admin 27 października 2015 - 16:48

Thank you very much 🙂 order accepted 😉

Reply

Podoba Ci się wpis lub masz uwagi? Daj znać w komentarzu