Bułeczki pszenne „poszarpane”

Bułeczki są proste i o tyle fajne, że żadna nie ma idealnego kształtu, pomimo ich wcześniejszego formowania – to był cel zamierzony 🙂 bo niby dlaczego ma być wszystko takie idealne i ułożone 🙂 zjedliśmy je maczając w dżemie i popijając mlekiem 🙂

Składniki:

 

2 szkl. mąki pszennej

1/2 szkl. otrębów pszennych

1/2 szkl. mleka

20 g drożdży

2 łyżki oleju lub oliwy z oliwek

1 płaska łyżeczka soli

1 płaska łyżeczka cukru

+ 1 jajko do posmarowania

Sposób przygotowania:

W letnim mleku rozpuszczamy roztarte z cukrem i łyżką mąki drożdże. Po 10 minutach wlewamy je do miski z przesianą mąką i olejem, wsypujemy otręby i cukier z solą. Mieszamy i wyrabiamy ciasto. Naoliwiamy z każdej strony i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy ciasto podwoi objętość wyrabiamy króciutko i formujemy bułeczki w taki sposób, aby ich powierzchnia nie była gładka i idealna (każdy kawałek tylko ściskamy w rękach na kształt kuli i odkładamy). Pozostawiamy na 20 minut, aby ciasto odpoczęło i lekko wyrosło. Można je ponacinać w dowolny sposób. Przed pieczeniem smarujemy bułeczki roztrzepanym jajkiem. Pieczemy 15 minut w około 200 stopniach.