Strona główna Kategorie przepisówFIT przepisy Botwinka z jajkiem, czyli wiosenna zupa w 20 minut

Botwinka z jajkiem, czyli wiosenna zupa w 20 minut

dodane przez Anett
Botwinka z jajkiem, czyli wiosenna zupa w 20 minut

Botwinka z jajkiem to dla mnie taki ekspresowy barszczyk czerwony, z liściem 😉 sposobów wykonania jest kilka, podobnie jak podania. Ja botwinkę lubię z jajkiem (czasem jeszcze chlebem przegryzę;)) lub z ziemniakami – ale te ziemniaki mają być roztarte i podane na jednym talerzu, a niektórzy wolą, gdy mają je osobno. W tym wypadku nawet nie chodzi o późniejsze zmywanie 😛 ale o to, że ja po prostu lubię, jak mi się te ziemniaczki ciut rozpływają od ciepła zupy 😉

Ale wróć – ja tu zupę z jajem serwuję, a z kartoflem wyskakuję! (Rym przypadkowy). Botwinka z jajkiem jest równie pyszna i przy tym szybsza! Nastawiasz wodę, siekasz botwinkę, pyk do gara, a potem tylko doprawić, zabielić i gotowe. W tym samym czasie, co wodę nastawiasz jajka, jak się ugotują zalewasz zimną wodą i zanim się zupa ugotuje to już paluchów nie parzą i można obierać. No ekspres! Sezon na botwinkę nie trwa długo – korzystaj, póki jest na wyciągnięcie ręki 😉

Aha – możesz też dodać tartą marchewkę czy seler, jak lubisz. Ja na łatwiznę poszłam i rozpuściłam w gotującej się wodzie trochę tej BULIONETKI warzywnej (klik), dzięki czemu aromatu całość nabrała w mgnieniu oka, a zaoszczędziłam jeszcze z 3 minutki na starcie warzyw – stąd w przepisie podaję „bulion”.

UWAGA – w związku z trafiającymi do mnie wiadomościami i pytaniami dodaję parę uwag:
  • kwasek cytrynowy – sprawia, że buraczkowy kolor nie blaknie, delikatne zakwaszenie jest tu bardzo istotne. Ten sam efekt uzyskasz sokiem z cytryny lub odrobiną octu.
  • po wrzuceniu botwinki nie przykrywaj garnka – uzupełniłam to w przepisie, bo to również metoda, aby całość nie straciła koloru i nie zbrązowiała
  • nie gotuj długo – młoda botwinka (nawet buraczki z końców) gotują się do miękkości bardzo szybko, a długie gotowanie pozbawia intensywnego koloru
  • koperek – zawsze wrzucam go na sam koniec, po wyłączeniu gazu, bo w procesie gotowania traci właściwości, a jest tak intensywny w smaku i zapachu, że wystarczy go wmieszać w gorącą, ale nie wrzącą zupę

BOTWINKA Z JAJKIEM, CZYLI WIOSENNA ZUPA W 20 MINUT

Składniki:

2 pęczki botwinki
3 litry bulionu warzywnego
2 łyżki siekanego koperku
1 łyżka majeranku
1 płaska łyżka słodkiej papryki
1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego (lub sok z cytryny)
2 łyżki mąki pszennej + 1/2 szkl. wody
50 g śmietany 30%
pieprz i sól do smaku (w przypadku bulionu z domowej bulionetki z solą ostrożnie)
jajka ugotowane na twardo

Sposób przygotowania:

Do garnka wlej bulion i zagotuj. Botwinkę umyj i posiekaj liście. Małe buraczki, które są na końcu obierz bardzo cienko (można też tylko wyszorować) i pokrój (ja lubię, jak je widać w zupie, dlatego nie kroję drobno, a młodziutkie i tak bardzo szybko się gotują). Kawałki buraczków wrzuć na wrzątek jako pierwsze, a po 4-5 minutach dorzuć posiekane liście i dodaj kwasek cytrynowy (całość zachowa piękny kolor). Od tego czasu nie przykrywaj garnka i gotuj około 10 minut na małym ogniu. Dopraw majerankiem, słodką papryką, pieprzem i solą (do smaku).

Mąkę wymieszaj z wodą i śmietaną. Cały czas mieszając zupę, wlej mieszankę do garnka. Doprowadź do zagotowania i wyłącz gaz. Na koniec wsyp posiekany koperek (do gorącej, nie wrzącej zupy).
Na talerzach podawaj z ugotowanymi na twardo jajkami (lub z czym lubisz).

Botwinka z jajkiem, czyli wiosenna zupa w 20 minut

A Ty lubisz botwinkę? Wolisz z jajkiem czy z ziemniakami? A może masz jeszcze inne sposoby przygotowania i podania – koniecznie napisz mi o tym w komentarzu!

Inne propozycje dla Ciebie

6 komentarzy

Mynio 7 czerwca 2017 - 14:03

Faktycznie, nie wydaje się na dłużej niż 20 minut. Robiłam raz w życiu ale to była kompletna klapa. Czas spróbować raz jeszcze.

Reply
admin 8 czerwca 2017 - 15:23

Polecam spróbować raz jeszcze 🙂 w związku z wiadomościami, które do mnie trafiły dodałam kilka informacji do przepisu.

Reply
Aga Milutka 8 czerwca 2017 - 06:43

Jakie kolory!

Reply
admin 8 czerwca 2017 - 15:29

O tak, wyszła pięknie, intensywnie buraczkowa 😉 no, ale 2 pęczki botwinki i parę trików w czasie krótkiego gotowania zrobiło swoje 😉 już nawet o nich napisałam w poście, bo kilka osób pytało "ALE JAK?!" 😉

Reply
Anonimowy 7 lipca 2017 - 06:12

Już miałam nadzieję na zrobienie szybkiej, pysznej zupki, a tu okazuje się że 20 min to ściema. A gdzie czas na przygotowanie bulionu?

Reply
admin 8 lipca 2017 - 09:50

Drogi Anonimie 🙂 w przepisie wyraźnie zaznaczam, że przygotowałam bulion na domowej bulionetce, którą robię sama – wystarczy ją rozpuścić w gorącej wodzie i bulion gotowy (sprawdź przepis, ułatwisz sobie życie).
Poza tym wiele osób przygotowuje porcje gotowego bulionu i zamraża w pojemnikach – bardzo przyspiesza to późniejsze przygotowanie obiadu, nie tylko zupy.
Na koniec – gdybym miała na myśli gotowanie bulionu od podstaw zawarłabym to w przepisie krok po kroku jak taki bulion ugotować. Tu podaję przepis (i czas) na zupę w przypadku posiadania bulionu (jak wyżej), choćby był to rosół z poprzedniego dnia.
Ostatecznie zapewne wiele osób skorzysta z rozpuszczenia kostki bulionowej (ja nie korzystam). Możesz też kupić gotowy bulion w butelce, np. Krakus (ma znacznie lepszy skład niż jakakolwiek kostka).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🙂

Reply

Podoba Ci się wpis lub masz uwagi? Daj znać w komentarzu