Na kopytka przepisów jest mnóstwo. Większość z nich nakazuje dodać mąkę pszenną – moja Mama wyłącznie ziemniaczaną. Takie kopytka znam z dzieciństwa i takie robię najczęściej. Najczęściej nie znaczy zawsze, bo na przykład czasem nie mam tyle mąki ziemniaczanej i mieszam z pszenną 🙂
Z reguły celowo gotuję na obiad więcej ziemniaków i z pozostałych robię kopytka na kolację. Ale jak już robię je z myślą o obiedzie to nie na jedną porcję – hurtem 🙂 jedzenia na 2 dni, a jeszcze i zamrożę czasem – w “dzień leniucha” potem jak znalazł 😀
KOPYTKA Z CEBULKOWĄ OKRASĄ
Składniki:
Kopytka:
3 kg ziemniaków
3 jajka
mąka ziemniaczana
sól
pieprz
mąka pszenna do podsypywania
Okrasa:
masło
cebula
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obierz, umyj i ugotujw lekko osolonej wodzie. Ugnieć tłuczkiem lub przeciśnij przez praskę do ziemniaków (ja nie mam, więc używam samego tłuczka). Wyrównaj ich wierzch w garnku – będzie łatwiej potem odmierzać mąkę ziemniaczaną. Do przygotowania kopytek ziemniaki muszą być ostudzone.
Podziel ziemniaki na 4 części rysując “krzyżyk”. 1/4 ziemniaków zrzuć na wierzch pozostałych, a w ich miejsce wsyp mąkę ziemniaczaną. W ten sposób łatwo odmierzyć potrzebną ilość. Kolejno wbijamy jajka, przypraw pieprzem i całość zagnieć
na jednolitą masę. Rzecz jasna razem z tymi odłożonymi wcześniej na wierzch ziemniakami. Masa powinna być lekko lepiąca, ale nie dodawaj za dużo mąki, bo potem kopytka będą twarde.
Masę podziel na porcje, które łatwiej będzie formować. Następnie na podsypanej mąką stolnicy uformuj ciasto w wałeczki, które kolejno pokroisz na mniejsze kawałki (małe romby).
W garnku zagotuj wodę, posól i wlej 2 łyżki oleju. Porcjami wrzucaj kopytka. Ostrożnie mieszaj (najlepiej drewnianą łyżką), żeby nie przykleiły się do dna i gotuj aż wypłyną na wierzch. Od momentu wypłynięcia czas gotowania to około 1-2 minuty. Wyjmuj łyżką cedzakową.
Okrasa: Cebulę obierz, posiekaj i zrumień na rozgrzanym maśle. Kopytka możesz polać okrasą lub wymieszać je razem z nią na patelni. Ja wolę właśnie na patelni, bo jednocześnie lekko je podsmażam – uwielbiamy podsmażone na lekko chrupiąco.
To jest wersja bezmięsna, a można również podsmażyć pokrojony boczek lub słoninę. Ja choć nie lubię boczku, to w takiej postaci zjadam 🙂
2 komentarze
1/4 ziemniaków zrzucamy na pozostałe, a w ich miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną.
Co znaczy zrzucamy na pozostałe?
To znaczy, że w ten sposób wyznaczamy potrzebne miejsce na mąkę. Gdy utłuczone ziemniaki są ułożone na równo, z wyrównaną powierzchnią na wierzchu wystarczy podzielić je na 4 (np nożem wyznaczyć “krzyż”, wyjąć 1/4 na bok (czyli na pozostałe 3/4 ziemniaków) i w to miejsce wsypać mąkę. Potem reszta składników, wyrobić i dalej jak w przepisie. Ta wyjęta 1/4 ziemniaków też idzie w masę.