1,9K
8 listopada to Dzień Zdrowego Śniadania w ramach Europejskiego Dnia Zdrowego Jedzenia i Gotowania. Czy u mnie śniadanie było zdrowe? Jak rzadko były to płatki z mlekiem (zdania zarówno co do płatków jak i mleka w kontekście zdrowia są bardzo różne), bo Córeczka zażyczyła sobie zamiast butli z mlekiem modyfikowanym (nie potrafi mówić, ale pokazać to wszystko potrafi;) a czasem jadła troszkę ode mnie).
Na drugie śniadanie, już bez pośpiechu, że “głodni” 😉 przygotowałam pierwsze w życiu “pankejki”. Miały to być po prostu naleśniki, ale w mojej głowie zrodził się pomysł na pocudowanie i wzorem ostatnio wymyślonych muffinek czekoladowo-piernikowych z chili (wkrótce przepis też się pojawi) wymodziłam takie placuszki 🙂 czy zdrowe? Biorąc pod uwagę, że smażone bez tłuszczu (trochę tłuszczu w nich jest-z czekolad, z mleka) i że czekolada ma dużo magnezu, poprawia nastrój, a mleko jednak jest zdrowe… to tak 🙂 moim zdaniem podałam na śniadanie pyszne, słodkie i zdrowe placuszki 🙂 pomijam proszek do pieczenia i sodę, bo… bo pomijam 😉
Tak czy siak, zdrowe czy nie – były tak smaczne, że przy zdjęciach ledwo dałam radę, by je uchować 😉
A jeszcze mam nadzieję, że przyniosą mi szczęście, bo nie na darmo kombinowałam i zgłosiłam je do czekoladowego konkursu 😉 trzymajcie kciuki, bo wyniki już w piątek 13-go! 🙂 a ja się w taką datę urodziłam – obym i tym razem miała szczęście 😉
A placuszki polecam nie tylko na niedzielne, ale i świąteczne lub codzienne śniadanie. Do świątecznego wydania dodałabym jeszcze szczyptę cynamonu lub przyprawę do piernika 😉
P.s. szczypta chili jedynie wyostrzyła smak, nawet moja Córcia zajadała się plackami – ostatnio miałam Jej nie dawać słodkiego, ale na 2 pozwoliłam 😉 inaczej sama nie miałabym sumienia żadnego zjeść 🙂
Składniki (na 10-11 placuszków):
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
1/2 tabliczki mlecznej czekolady z truskawkami
1/2 szkl. mleka
1/2 szkl. mąki krupczatki
1 jajko
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka słodkiego kakao
szczypta chili
Sposób wykonania:
Do
rondelka wlewamy mleko, dodajemy obie czekolady w kostkach i
podgrzewamy cały czas mieszając do rozpuszczenia. Na koniec dodajemy
szczyptę chili. Studzimy.
rondelka wlewamy mleko, dodajemy obie czekolady w kostkach i
podgrzewamy cały czas mieszając do rozpuszczenia. Na koniec dodajemy
szczyptę chili. Studzimy.
Jajko ubijamy do białości, dodajemy
sodę, proszek do pieczenia, kakao i ostudzoną masę czekoladowo-mleczną.
Miksujemy do połączenia i dodajemy mąkę. Ponownie miksujemy (powinno
mieć konsystencję gęstej śmietany).
sodę, proszek do pieczenia, kakao i ostudzoną masę czekoladowo-mleczną.
Miksujemy do połączenia i dodajemy mąkę. Ponownie miksujemy (powinno
mieć konsystencję gęstej śmietany).
Patelnię teflonową lub
ceramiczną mocno rozgrzewamy, łyżką wykładamy ciasto i formujemy małe
placuszki. Smażymy bez tłuszczu z obu stron.
ceramiczną mocno rozgrzewamy, łyżką wykładamy ciasto i formujemy małe
placuszki. Smażymy bez tłuszczu z obu stron.
8 komentarzy
Cudowne Ci wyszły, takie puszyste, idealne:)
Dziękuję 🙂 i były przepyszne, aż mam ochotę na więcej 🙂
Ale puszyste!
🙂 moje pierwsze "pankejki", ale udały się 🙂
Bajeczne zdjęcia 🙂 Nie dawno też się przekonałam że połączanie chili z czekoladą jest super 🙂
Prawda? 😉 ja jestem zachwycona! Mimo, że już próbowałam, np. kawy z czekoladą i chili to w wypiekach podoba mi się jeszcze bardziej 🙂
wyglądają pysznie, zapraszam do mnie 😀
Dziękuję 🙂 za zaproszenie również 🙂