1,8K
28 sierpnia, a więc w ostatnią niedzielę wakacji, odbyła się uroczystość Chrztu Świętego naszej Wiktorii. Z tej okazji do pudełek z ciastem dla gości, miały trafić m.in te babeczki. Specjalnie wcześniej “trenowałam”, by przepis dobrze dopracować, a koniec końców… z dziećmi nie zdążyłam upiec 🙂 ale zdążyłam z sernikiem i ciastem kawowo-wiśniowo-advokatowym (przepisy niebawem i ciekawe czy gościom smakowały :)), a pozostałe upiekła Mama :*
Te muffinki to taka mini wersja serniko-brownie z owocami, ale jednak nieco inna… A jaka smaczna! Polecam, szczególnie, że można użyć różnych owoców: jeżyn, malin, wiśni (także tych z soku, tylko trzeba je dobrze odsączyć), truskawek, porzeczek, brzoskwiń… Naprawdę cała masa możliwości, w zależności od sezonu 🙂
Składniki:
Ciasto brownie:
2/3 szkl. mąki pszennej
1/2 kostki masła 82% (100g)
1/3 szkl. brązowego cukru (może być też kryształ)
2 jajka
5 czubatych łyżek kakao
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki konfitury z pigwy (sprawdzą się też powidła śliwkowe, dżem porzeczkowy, z róży…)
Masa serowa:
250g serka mascarpone
3 łyżki cukru (tu najlepiej biały, brązowy zmieni kolor masy)
1 jajko
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo:
owoce (u mnie jeżyny)
Sposób przygotowania:
Masło przekładamy do rondelka i rozpuszczamy wraz z kakao, dodajemy konfiturę pigwową i cukier. Dokładnie łączymy cały czas mieszając (aby cukier się rozpuścił), ale nie gotujemy. Zestawiamy z ognia i lekko studzimy, po czym dodajemy masę do miski z przesianą mąką i proszkiem do pieczenia. Wbijamy też jajka i krótko miksujemy na najwolniejszych obrotach.
Do drugiej miski przekładamy mascarpone, dodajemy cukier, jajko i mąkę i całość łączymy (dobrze jest to zrobić blenderem).
Do foremek na muffinki (piekłam w silikonowych, bez papilotek) nakładamy porcję ciasta czekoladowego (1-2 łyżki, tak do połowy wysokości foremki), następnie masę serową (1 czubatą łyżkę) i lekko wciskamy owoce.
Muffinki pieczemy w nagrzanym do 175-180 stopni piekarniku przez około 25-30 minut. Studzimy przed wyjęciem z foremek.
Smacznego 🙂
1 Komentarz
W sam raz do kawki!