Gofrownicę mam – ale używałam rzadko, bo przecież najwygodniej jest pójść do budki i kupić gotowe 🙂 oboje z Mężem lubimy gofry, ale kupujemy je tylko przy okazji wypadów do Kazimierza Dolnego.
W domu robiłam kilka razy, za każdym razem inaczej, ale szału nie było 😛 wreszcie trafiłam na te (jak do tej pory) najlepsze! Z dwóch (jeśli nie trzech) przepisów skleciłam jeden i to bardzo udany – gofry smakują jak te z naszej ulubionej budki przy rynku w Kazimierzu Dolnym – miękkie w środku i chrupiące z zewnątrz 🙂
Sekretem wypieku ich właśnie takich – chrupiących z zewnątrz i miękkich w środku jest przede wszystkim ubicie osobno białek oraz… odpowiednia moc gofrownicy – powinna być minimum 1000 W (i w górę). Przy mniejszej mocy wychodzą gumowate, a ubijanie jajek w całości sprawia, że ciasto jest trochę „cięższe” i inaczej się piecze.
PRZEPIS NA GOFRY Z TRUSKAWKAMI
Składniki na 12 gofrów:
3 jajka
1/2 szkl. cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 szkl. mleka
1 szkl. wody
3 szkl. mąki
1/2 szkl. oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatki: truskawki, bita śmietana, czekolada gorzka z pomarańczą – lub co lubisz
Sposób przygotowania:
Oddziel żółtka od białek. Żółtka zmiksuj z cukrem pudrem i cukrem waniliowym na gładką, jasną masę. Wlej mleko, wodę, dodaj partiami przesianą mąkę, proszek do pieczenia, mieszaj po każdym dodaniu, a następnie zmiksuj wszystko do połączenia się składników. Dolej olej i miksuj jeszcze około 3 min.
Na koniec ubij białka na sztywną pianę i wmieszaj delikatnie trzepaczką lub łyżką (tu już nie używaj miksera).
Nalewką wlewaj do nagrzanej gofrownicy odpowiednią ilość ciasta i piecz w zależności od mocy urządzenia od 5 do 8 min. Gotowe gofry wykładaj na kratkę do lekkiego ostudzenia.
Podawaj najlepiej jeszcze lekko ciepłe z dowolnymi dodatkami (owoce, bita śmietana, dżem, czekolada gorzka, nutella, cukier puder, itp.)
