Znam ten przepis już od kilku lat, bo funkcjonuje w rodzinie, ale nigdy nie próbowałam jak mizeria na zimę do słoików smakuje już po zrobieniu. To mnie długo powstrzymywało przed zrobieniem kilku słoiczków – bo czy będzie nam smakować?
W tym roku mając nadmiar ogórków i jeszcze sporo przetworów w spiżarce postanowiłam w końcu spróbować. Próba nie strzelba 😉 zrobiłam kilka niedużych słoików. Kilka dni temu jeden z nich przeszedł próbę smaku i jestem naprawdę zaskoczona efektem! Wiadomo, że mizeria na zimę do słoików to nie ta sama mizeria co ze świeżych ogórków. Tak by się chyba nie dało… Ale moje (nasze) odczucia są takie, że jest naprawdę zbliżona smakiem i jest to super patent na przetwory do zimowych obiadów. Ogórki pozostają chrupiące (obawiałam się, że będą ciapowate), a po dodaniu drobno posiekanej cebuli, soli, pieprzu i koperku smakowo naprawdę super! Koperek w zasadzie można dodać już na etapie robienia mizerii na zimę do słoików bezpośrednio. Następnym razem spróbuję też takiej wersji, teraz nie miałam koperku.
MIZERIA NA ZIMĘ DO SŁOIKÓW
Składniki na mizerię na zimę do słoików:
2 kg ogórków gruntowych (ja użyłam średnich i dużych, ale nie przerośniętych)
3 łyżki octu 10%
1 płaska łyżka soli (niejodowanej, może być kamienna)
1 płaska łyżka cukru
Sposób przygotowania mizerii na zimę:
Ogórki dokładnie wymyj w zimnej wodzie. Użyj tylko ogórków jędrnych, zdrowych. Obierz je ze skórki, przy okazji odcinając obie końcówki. Obrane potnij na cienkie plasterki, możesz to zrobić na mandolinie, przy pomocy robota, szatkownicy czy nawet obieraczką do warzyw. Oczywiście da się też ręcznie nożem, ale jest to nieco więcej pracy, by każdy plasterek miał mniej więcej tą samą grubość. Pokrojone na plasterki ogórki umieść w jednej dużej misce lub garnku, dodaj ocet, sól i cukier i całość dokładnie wymieszaj, po czym odstaw całość na minimum godzinę. W tym czasie ogórki puszczą sok. Na tym etapie można też dodać mały pęczek posiekanego koperku.
Po odczekaniu odpowiedniego czasu ponownie wymieszaj całą zawartość miski, po czym napełniaj słoiki ogórkami z wytworzonym sokiem. Rób to uważnie, dbając przy tym, by usuwać powietrze spomiędzy ogórków. Ja nakładam etapami po 2-3 łyżki ogórków, mieszam i dociskam, by powietrze uciekło do góry. Każdy słoik napełnij w ten sposób do rantu, czyli na wysokość około 1,5-2 cm od góry.
Każdy słoik zakręć dbając przy tym o suchy gwint słoika i zakrętki. Na koniec została już tylko pasteryzacja. Słoiki umieść w garnku wyłożonym ściereczką tak, by nie stykały się ze sobą. Następnie napełnij garnek wodą do 3/4 wysokości i pasteryzuj około 12-15 minut od momentu zagotowania (w zależności od wielkości słoików).
Mizeria na zimę w słoikach gotowa – po wystudzeniu najlepiej przechowywać w chłodnym miejscu. Do jedzenia nadaje się tak naprawdę od razu. Przygotowując taką mizerię ze słoika polecam odcedzić ogórki na sitku. Opcjonalnie można nawet przelać zimną wodą (ja tak teraz robię, bo zalewa jest słona).
