Polędwica wołowa w sosie własnym z włoszczyzną to jedna z obiadowych propozycji dla całej rodziny. Danie zupełnie nie skomplikowane, aromatyczne oraz sycące. Przygotowana w ten sposób polędwica wołowa jest mięciutka, delikatna i krucha. Wprost rozpada się pod naciskiem widelca i rozpływa w ustach.
Zazwyczaj polędwica wołowa w sosie własnym z włoszczyzną ląduje na moim talerzu z ziemniakami, ale genialnie smakuje podana z kaszą, np. jęczmienną czy gryczaną. Lubię też podać danie w zestawie z kopytkami czy kluskami śląskimi, a nawet kładzionymi.
Z uwagi na to, że koszt zakupu polędwicy wołowej jest stosunkowo wysoki sięgam po to danie od czasu do czasu, ale zamiennie używam do tego samego dania, np. schabu wieprzowego.
POLĘDWICA WOŁOWA W SOSIE WŁASNYM Z WŁOSZCZYZNĄ
Składniki:
800-900 g polędwicy wołowej (opcjonalnie schabu wieprzowego)
3-4 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia
Sos:
1-1,5 litra wody (może być też bulion/wywar)
1,5-2 szkl. mrożonej włoszczyzny*
2 ząbki czosnku
1 duża cebula
1-2 listki laurowe
3-4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka słodkiej papryki
2 łyżeczki majeranku
sól i pieprz do smaku
40-50 ml śmietanki 30% (opcjonalnie można użyć śmietany 12%, 18% lub jogurtu naturalnego – zahartowane przed dodaniem do sosu)
pęczek natki pietruszki (opcjonalnie można wymienić na koperek)
Zasmażka:
2-3 łyżki mąki pszennej
2-3 łyżki masła
* włoszczyzna oczywiście w sezonie może być świeża, nawet polecam! Wtedy użyj:
1 nieduży por (biała i zielona część)
1 marchewka
0,5 selera
1 pietruszka
Przygotowanie – polędwica wołowa w sosie własnym z włoszczyzną:
Polędwicę wołową pokrój jak na kotlety, grubość około 1-1,5 cm. Przypraw z obu stron solą i pieprzem, następnie obtocz w mące pszennej i smaż na niewielkiej ilości rozgrzanego tłuszczu. Smaż partiami do zrumienienia z obu stron i przekładaj gotowe do garnka z grubym dnem.
Mięso w garnku zalej wodą (lub bulionem/wywarem), powinno być jedynie zakryte (kontroluj ilość płynu). Dodaj liść laurowy, ziele, 2 ząbki czosnku, wstępnie przypraw pieprzem oraz solą i duś pod przykryciem około 40 minut na małej mocy.
W międzyczasie na pozostałym na patelni tłuszczu zeszklij cebulę, a po chwili dodaj też pokrojony drobno czosnek, po czym dodaj całość do mięsa w garnku. Jeśli używasz świeżej włoszczyzny, po pokrojeniu warzyw przesmaż je również kilka minut na tej samej patelni.
Po około 40 minutach duszenia mięsa dodaj włoszczyznę (mrożoną bezpośrednio, świeże warzywa tak jak wyżej – polecam najpierw przesmażyć na patelni). Dodaj również przyprawy. Wszystko razem duś kolejne 40 minut do miękkości mięsa i warzyw. Czas duszenia zależy od jakości mięsa i grubości plastrów. W niektórych przypadkach całość będzie gotowa szybciej, a w innych będzie potrzeba jeszcze kilku-kilkunastu minut.
Zasmażka – na patelni (ja używam cały czas tej samej) rozpuść masło, wsyp mąkę i energicznie cały czas mieszaj aż powstanie gładka masa. Następnie stopniowo dolewaj sos z garnka z mięsem, cały czas mieszając by rozrobić zasmażkę na jednolity płyn o konsystencji rzadkiej śmietany. Tak zaprawioną zasmażkę dodaj do mięsa, całość wymieszaj, po czym dodaj śmietankę i zagotuj. Dopraw ostatecznie do smaku solą i pieprzem. Na sam koniec, już po wyłączeniu, dodaj posiekaną natkę pietruszki.
Sprawdź też inne moje przepisy na obiady:
Roladki z kurczaka z warzywami
Roladki schabowe z suszonymi pomidorami